postawić się
-
Język a społeczeństwo16.04.201916.04.2019Mówi się, że ludzie kształtują język. Niektóre narody są bardziej otwarte, a inne powściągliwsze i często wynika to z języka, którym się posługują (w języku angielskim nie używa się zbyt często form Pan/Pani, z kolei w koreańskim mamy całą paletę honorykatywności i zasad zwracania się do osób postawionych wyżej w hierarchii). Stąd moje pytanie: Czy to ludzie kształtują język, czy język kształtuje ludzi?
-
Kiedy na, kiedy w?14.06.201214.06.2012Dzień dobry!
Mam wrażenie, że przyimek na jest nadużywany. Na rynku, na mieście, na stołówce, na dzielnicy, na dyskotece. Wydaje mi się, że jeśli mowa o pomieszczeniu, powinno mówić się w stołówce. Bardzo proszę o jakiś klucz do tego „nanowania”. Na deser poproszę o rozwikłanie zagadki wszech czasów: jeśli kasa nie jest pomieszczeniem (jak na dworcu) tylko maszyną postawioną przy krześle kasjerki w markecie, to powinno się mówić „Ona pracuje na kasie” czy raczej „…przy kasie” lub „…w kasie”? -
kwestie dwie30.09.201430.09.20141. Czy wyrażenie jak by się mogło wydawać jest zapisane poprawnie? Chodzi oczywiście o dylemat jak by/jakby.
2. Czy w poniższych zdaniach przecinki są postawione poprawnie?
a) Z tego, co pamiętam, było to wczoraj.
b) Z tego, co widzę, ładnie się ubrałaś.
Wydaje mi się, że tak, ale nie wiem, która reguła interpunkcyjna to określa. Chyba nie mamy tutaj zdań podrzędnych wplecionych w zdania nadrzędne?
Pozdrawiam
-
Mickiewicz-improwizator16.12.201216.12.2012Podczas korekty natknąłem się na takie oto rzeczowniki złożone: Mickiewicz-improwizator, Mickiewicz-poeta, kobieta-poetka. Według mnie są to zestawienia, w związku z czym wskazana by była pisownia rozdzielna. Czy mam rację?
-
mistrz eliksirów9.12.20119.12.2011Moje pytanie dotyczy pisowni stanowiska, jakie zajmuje jeden z bohaterów książek Harry’ego Pottera. Według mnie można napisać Mistrz Eliksirów dużymi literami, stosując się do zasady [85] 18.28 słownika on-line. Był to bowiem najwyższy możliwy do zdobycia tytuł naukowy. Czy zgodnie z regułą zawartą w słowniku taki zapis jest właściwy?
-
Orzeczenie przy podmiocie szeregowym 10.02.201610.02.2016Szanowni Państwo,
czy orzeczenie w tych zdaniach ma właściwą formę:
W budynku mieściły się kuchnia, w której stała lodówka, a także biura, gdzie zajmowano się bieżącymi sprawami.
W kącie miało stanąć kilka niewielkich szafek i regał na książki.
Załóżmy, że oba zdania pojawiają się w książce. Czy orzeczenie musi mieć tę samą formę, skoro w zdaniach są podmioty szeregowe? Czy każde zdanie z podmiotem szeregowym musi mieć w książce orzeczenie w liczbie mnogiej?
Dziękuję.
Z poważaniem
Barbara S.
-
Pomimo…17.02.201017.02.2010Szanowni Państwo,
mam jeszcze jedno pytanie, tym razem dotyczące interpunkcji. Czy w zdaniu typu: „Pomimo znacznego spóźnienia zatrzymał się jeszcze przy kiosku” powinniśmy postawić przecinek przed zatrzymał się? Gdy analizuję składnię takiego zdania, wydaje mi się, że nie, ale trochę tego przecinka mi brakuje, zwłaszcza gdy pierwsza część jest bardziej rozbudowana.
Dziękuję za pomoc.
Z wyrazami szacunku -
Przecinek przed że20.01.201620.01.2016Szanowni Państwo,
mam sporo niepewności co do obecności przecinka przed że:
Nie, żeby coś, ale… ,
Nie, że nie chce, tylko że nie może,
Mówimy, że coś jest jakieś, a nie, że jakieś inne,
Coś mu powiem. Na przykład, że to i owo,
Pewnie, że…,
Oczywiście, że…,
Jasne, że… .
Wydaje mi się, że wszędzie powinno być właśnie tak, jak napisałem, ale chciałbym się upewnić. W trzech ostatnich przykładach chodzi o sytuację, gdy tak się rozpoczyna zdanie.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
pytanie po dwukropku27.03.201227.03.2012Czy jeśli po dwukropku jest wprowadzane pytanie, to można je rozpocząć wielką literą? Na przykład: „Trzeba zadać sobie ważne pytanie: Czy w moim życiu dokonało się coś ważnego? Czy jestem świadom swojej roli w życiu innych?”. A jeśli należy rozpocząć od małej litery, to czy po słowie ważne można/trzeba/nie wolno postawić pytajnik lub kropkę: „Trzeba zadać sobie ważne pytanie: czy w moim życiu dokonało się coś ważnego”.
-
Sady30.10.201930.10.2019Opisując wygląd swojej koleżanki, moja mama określiła ją słowem sada. Nigdy nie spotkałem się z takim słowem, więc poprosiłem o wyjaśnienie. Sady to według niej ktoś o ciemnej karnacji. Dodała, że często słyszy takie określenie, jednak znajomi, których o to zapytałem, go nie znają. Czy taki przymiotnik rzeczywiście funkcjonuje? Czy może jest to regionalny synonim słowa śniady albo smagły? Te słowa są zbliżone w brzmieniu i znaczeniu.
Z góry dziękuję za odpowiedź.